czwartek, 18 kwietnia 2024r.
Home Strona Główna
Towarzystwo Przyjaciół Kamienia
Rocznica Odzyskania Niepodległości PDF Drukuj Email
Wpisany przez MBalut   

     11. listopada 2019 roku w 101. rocznicę Odzyskania Niepodległości zarząd Towarzystwa Przyjaciół Kamienia i członkowie stowarzyszenia o godz. 13:00 przed Pomnikiem Grunwaldzkim i tablicą upamiętniającą 100. rocznicę Odzyskania Niepodległości złożyli kwiaty i zapalili znicze. W krótkiej uroczystości udział wzięli: Józef Czubat, Stanisław Bednarz, Zofia Bednarz, Mirosław Piędel, Antoni Partyka, Alicja Hawro, Irena Maj-Surdyka, Genowefa Saj, Helena Orszak, Jan Orszak, Hanus Krystyna, Aleksandra Marciniec, Joanna Mazurkiewicz.

 


Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Kamienia


Kamień 11.11.2019 r.

 
1% podatku za 2018 rok PDF Drukuj Email
niedziela, 24 listopada 2019 16:53

Szanowni Państwo!!!

 

     Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Kamienia dziękuje za przekazanie 1% podatku na działalność naszej organizacji pożytku publicznego.

 

     W bieżącym 2019 roku 143. podatników przekazało kwotę 5.354 zł z 1% podatku za 2018.


Przedsiębiorcy:
Stanisław Bednarz - zamieszkały w Kamieniu,
Monika Socha - zamieszkała w Kamieniu,
Mirosław Piędel - zamieszkały w Nowym Kamieniu.


Podatnicy indywidualni:

Kamień: Maria Drelich, Wojciech Łach, Diana i Jan Kolano, Joanna Mazurkiewicz, Stanisława Koper, Joanna i Grzegorz Olejarz, Agnieszka Baran, Anna Sądej, Wiesława Wiśniewska, Henryk Sądej, Maria Świerad, Bochenek, Józef Sikora, Marek Balcar, Teresa Skiba-Balcar, Jakub Kopeć, Halina Watras, Anna Surdyka, Emilia Piróg, Lesław Piróg, Eugenia Chamot, Krystyna i Szczepan Hanus, Eleonora Błądek, Krzysztof Majka, Maria i Adam Majowicz, Dorota Błądek, Marek Partyka, Zbigniew Drelich, Władysława Olko, Waldemar Kata, Jan Baran, Dawid Sikora, Zofia Bednarz, Alina i Witold Kostka, Zofia i Jerzy Bednarz, Jan Baran, Anna i Tadeusz Marciniak, Wiesława i Jacek Drelich, Krystyna Sitarz, Małgorzata Bałut, Wiesława i Józef Mączka, Stanisława i Józef Czubat, Józef Wilk, Joanna Piotrowska, Piotr Świerad, Renata i Krzysztof Stec, Alicja Hawro, Helena i Jan Orszak, Zofia i Jacek Partyka, Genowefa Bednarz, Roman Sądej, Edward Piróg, Mateusz Stec, Maria Grabiec, Teresa i Józef Kopeć, Dawid Bednarz, Marta i Marek Oczkowski, Anna i Czesław Delekta, Joanna i Mateusz Bednarz, Anna i Leszek Stec, Monika i Przemysław Łach, Magdalena Bałut,

Nowy Kamień: Jan Szostecki, Rafał Chojnacki, Genowefa Saj, Leszek Piekut, Wiesław Żak, Marian Bąk, Małgorzata Bujdasz, Bogumiła i Czesław Bałut, Lucyna i Piotr Czubat, Stanisława Ziemniak, Robert Baran, Stanisław Cyran, Lilla i Jan Urban,

Krzywa Wieś: Dariusz Szelążek, Daniel Szelążek, Maria Szelążek, Maria i Jan Sądej, Irena i Tadeusz Chmiel, Małgorzata Sobczuk, Justyna Kusiak,

Duble: Elżbieta i Antoni Partyka, Piotr Partyka, Zofia Socha, Justyna i Tomasz Partyka,

Łowiska: Zofia Buczkowska, Zofia Sączawa, Stanisław Sączawa, Józef Kiełb, Marek i Helena Rząsa, Małgorzata i Stanisław Król,

Podlesie: Andrzej Olko, Adrian Socha,

Rzeszów: Kazimiera Stachowicz,

Warszawa: Hanna Leszczuk, Bronisław Rodzeń,

Przemyśl: Wanda Cyrano, Aleksandra Foremna, Krystyna Drozd,

Lublin: Jadwiga i Piotr Leszczuk, Krzysztof Uzdowski,

Kraków: Maria i Stanisław Urbanik, Wanda Baran,

Zawiercie: Urszula i Józef Surdyka,

Gogolin: Rozalia i Karol Czekała, Ewa i Tadeusz Cempiel,

Wrocław: Teresa i Stanisław Siut, Anna i Władysław Wąsik, Elżbieta Bereś-Pawlik, Józef Pawlik,

Głogoczów: Anna Pawlik-Wywrot,

Jeżowe: Mateusz Bednarz, Damian Drabik, Grzegorz Bednarz, Antoni Drzymała, Beata i Józef Mścisz, Urszula i Wiesław Guściora, Halina i Jan Drabik,

Wpłacili również: Przemysław Michałek z Józefosławia, Tomasz Kwiecień z Mazur, Grażyna Sapuła z Raniżowa, Dominik Gola z Krządki, Kamil Sudoł z Wilczej Woli, Anna Wąsik z Grębowa, Elżbieta i Czesław Sibiga z Grobel, Marek Piróg z Cholewianej Góry, Józefa Uchańska z Sójkowej, Katarzyna Bujak-Cisek z Nowosielca, Aneta i Krzysztof Dolecki z Górna, Piotr Sibiga z Grobel.

Anonimowo wpłaciło 1% podatku 9 podatników w tym: z Kamienia 5., Rzeszowa 3. i Kraśnika 1.

Darowiznę w kwocie 1.872 zł przekazali:
Bank Spółdzielczy w Kamieniu
Kobex - Stanisław Rembisz
Janina Zaguła z Lublina
Stanisław Kołodziej z Legnicy

Koszty działalności w 2018 roku wyniosły 13.366 zł, na kwotę którą złożyły się:
- publikacja książki „Rocznik Towarzystwa Przyjaciół Kamienia 2018”,
- wsparcie finansowe drużyny piłki nożnej,
- ufundowanie nagród dla uczestników konkursu recytatorskiego,
- opłaty za utrzymanie i prowadzenie strony internetowej,
- zakup artykułów biurowych i inne drobne zakupy konieczne do realizacji statutowych zadań Towarzystwa,
- organizacja imprez kulturalno-sportowych dla uczenia 100-lecia Odzyskania Niepodległości,
- ufundowanie i odsłonięcie tablicy dla upamiętnienia 100-lecia Odzyskania Niepodległości,
- wsparcie finansowe chorych dzieci.

 

     Wszystkim ofiarodawcom serdecznie dziękujemy i prosimy o przekazanie 1% podatku w przyszłym roku.


Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Kamienia
Józef Czubat, Jan Orszak, Zofia Bednarz, Genowefa Saj, Mirosław Piędel,
Krystyna Hanus, Paweł Gutowski, Antoni Partyka, Joanna Mazurkiewicz

Kamień, 24.11.2019 r.

 
Wspomnienia z czasów okupacji - pani Franciszka Maziarz PDF Drukuj Email
poniedziałek, 18 listopada 2019 19:48

     Wywiad przeprowadziła uczennica Szkoły Podstawowej w Kamieniu w latach dziewięćdziesiątych.

 

     "W 1940 r. w wieku 17 lat pani Franciszka Maziarz została wytypowana z gminy do wyjazdu na przymusowe roboty do Niemczech. Musiała zgłosić się do biura pracy w Rzeszowie, skąd została odtransportowana do Niemczech. Tam co kilkanaście kilometrów odpinano po 2-3 wagony i rozdzielano Polaków do pracy. Wagon, w którym znajdowała się pani Franciszka, odczepiono w Norymbergii i z tamtejszego biura pracy została przydzielona do pracy w Bawarii na dwustuhektarowym gospodarstwie. Po przyjeździe do gospodarzy dostała cokolwiek jeść i zaraz musiała zacząć pracę. Jej dzień pracy zaczynał się od godziny 3 rano i trwał przeważnie do 24. Robiła wszystko to, co trzeba robić w gospodarstwie.

     Przy pracy na roli nie można było rozmawiać, ani odpoczywać, gdyż pilnowano ich i rozmowę uznawano za stratę czasu. Jeżeli ktoś nie chciał pracować, zabierano go na posterunek, gdzie był bity i dostawał do jedzenia tylko suchy chleb i wodę, a kiedy kara nie poskutkowała, zabijano go.

     Po powrocie z pola [Franciszka Maziarz] dostawała kolację. Wszystkie posiłki jadła osobno, nie przy stole z gospodarzami. Po kolacji szła do obory do bydła. Miała do nakarmienia i do dojenia 25 krów. Następnie, po wykonaniu wszystkich prac w oborze, sprzątała w domu. Zmywała naczynia po kolacji, myła podłogi, robiła pranie. Wszystko było sprawdzane przez gospodarza, czy starannie zostało wykonane. Po całodziennej pracy kładła się na 3-4 godziny spać w swoim małym pokoiku.

     W zimę chodziła w drewnianych butach do lasu ścinać drzewa, następnie je przerzynała, rąbała, a oprócz tego zbierała gałęzie, które trzeba było wiązać w wiązki i wszystko ładnie układać. Jeżeli chciała gdzieś jechać, musiała mieć specjalne pozwolenie na piśmie od gospodarza i przypięty znaczek z dużą literą P, który oznaczał, że jest Polką.

     Kiedy zachorowała i nie mogła wstać, gospodarz, zamiast przyprowadzić doktora, poszedł na posterunek ze skargą, że nie chce pracować. Dopiero, gdy przyszedł posterunkowy i zobaczył w jakim jest stanie, posłał po lekarza.


     Po prawie czterech latach została przeniesiona do innej wsi. Tam już nie miała tyle pracy i była lepiej traktowana.


     Na robotach w Niemczech była do końca wojny, a po wojnie musiała czekać jeszcze bardzo długo na transport do Polski. W Niemczech straciła swoje najpiękniejsze lata, a złe traktowanie odbiło się na jej zdrowiu."

 

Tekst oryginalny:

 

 
Pomniki ofiar II wojny światowej w Gminie Kamień PDF Drukuj Email
wtorek, 29 października 2019 18:56

     W dowód wdzięczności i pamięci dla wszystkich mieszkańców gminy Kamień: pomordowanych, wypędzonych, prześladowanych i zaginionych w latach 1939-1945, wybudowano pomniki i odsłonięto tablice upamiętniające tę tragedię.


     Mamy nadzieję, że pomniki i tablice będą kształtować postawy patriotyczne obecnych i przyszłych pokoleń.

 

1. Pomnik wybudowany w 1966 r. w Kamieniu

 

 

2. Ufundowana w 1987 r. tablica przy Kościele Parafialnym p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kamieniu

 

 

3. Pomnik poległych wybudowany w Łowisku w 1987 r.

 

 

Zdjęcia wykonała mgr Monika Błądek

 

Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Kamienia

 
Kampania wrześniowa 1939 - wspomnienia Adama Piroga PDF Drukuj Email
poniedziałek, 14 października 2019 18:32

     Adam Piróg urodził się 9 września 1916 r. W czerwcu 1939 r. odbywał służbę wojskową w stopniu szeregowca w 10 Pułku Strzelców Konnych w Łańcucie.

Fot. Adam Piróg 10 Pułk Strzelców Konnych - czerwiec 1939 r.


     "14 sierpnia 1939 r. pułk otrzymał rozkaz wymarszu w kierunku Krakowa. Działania wojenne we wrześniu 1939 r. 10 Brygada Kawalerii rozpoczęła w Beskidzie Wyspowym, gdzie przez 5 dni powstrzymywała niemiecki XXII Korpus Pancerny. Następnie opóźniała posuwanie się nieprzyjaciela wzdłuż trasy Kraków-Lwów.
     Tato wspominał walki swojego oddziału pod Myślenicami w dniach 1-5 września, gdzie został ranny jego dowódca. Gdy oddział wycofywał się, dla Adama wstrząsem była prośba konającego dowódcy by go zastrzelić.
     Następnie razem z 10 pułkiem ojciec przedostał się w rejon Jordanowa. Zacięte walki toczyły się we wsi Wysoka. Mimo przygniatającej przewagi sił niemieckich, żołnierze 10 pułku uniemożliwili oskrzydlenie wycofujących się jednostek Armii „Kraków”. Brygada kontynuowała odwrót przez Wiśnicz, Wojnicz, brała udział w obronie Łańcuta, unikała okrążenia, walcząc z przeważającymi oddziałami niemieckimi i kontratakując. Stoczyła wiele ciężkich bitew (między innymi pod Tomaszowem i Lwowem).
     Podczas kilkudniowych walk pod Lwowem, zakończonych zdobyciem strategicznego wzgórza nr 324, pośród wojennej zawieruchy ojciec spotkał swojego brata Czesława służącego w innej jednostce. Spotkanie było wielkim przeżyciem i radością, pozostało na wiele miesięcy w pamięci taty.
     Po 17 września, po wkroczeniu wojsk sowieckich oddział taty został rozbrojony. Odebrano im broń, sprzęt, pozbawiono naramienników, kazano zerwać orzełki z czapek. Sformowany oddział pilnowany przez sowietów, otrzymał rozkaz przemarszu na południe, a później przekroczenia granicy węgierskiej. Szwadron ojca został skierowany do obozu dla internowanych polskich żołnierzy w miejscowości Petelend-Puszta koło Kapuvaru (północno-zachodnie Węgry).

 

Fot. Adam z kolegami na terenie folwarku w Petelend-puszta - 30 września 1939 r.


     Zorganizowano go w starym folwarku ziemskim składającym się z kilku budynków stajennych i gospodarczych. Adam opowiadał o pryczach ze słomą w stodole, gdzie był zakwaterowany. Internowani szeregowcy podlegali przepisom dyscyplinarnym i byli wykorzystywani do różnych prac porządkowych.

Więcej…
 
« PoczątekPoprzednia11121314151617181920NastępnaOstatnie »

Strona 18 z 32

Kto jest online


     Naszą witrynę przegląda teraz 19 gości 

Wsparcie działalności

 

Towarzystwo  Przyjaciół   Kamienia

 jest organizacją pożytku publicznego.

Można przekazać 1,5 % podatku

 W zeznaniu podatkowym należy wpisać:   KRS - 000 0037454

i deklarowaną kwotę podatku.

 

Wypełnij PIT on-line i przekaż 1.5% dla Towarzystwa Przyjaciół Kamienia

Copyright ? 2010 Towarzystwo Przyjaciół Kamienia. Design KrS, Valid XHTML, CSS